Uwielbiam takie zestawienia, placek ziemniaczany połączony z lekko pikantnym sosem (lub kto woli bardzo pikantnym, ja jednak lubię gdy sos lekko łaskocze podniebienie niżeli je wypala;)) ;z dużą ilością mięsa, cebuli, papryki i podawany z sosem czosnkowym; plus gamą różnorodnych surówek. Nazywany jest w zależności o regionu plackiem po cygańsku, węgiersku czy po zbójecku; przynajmniej takie określenia słyszałam;) Nie zależnie od nazwy jest pyszny i bardzo syty. Kiedyś smażyłam po dwa placki przekładałam sosem dziś tylko jeden i to złożony na pół bo więcej już nikt nie ma aż takich zdolności by zjeść aż tak wielką porcję...ale wyjątki się znajdą;) Hi hi hi
Składniki na farsz:
- 400g mięsa wieprzowego bez kości (może być też wołowe i też bez kiełbasy)
- laska kiełbasy średniej wielkości
- 1 szklanka bulionu lub rosołu
- 2 duże cebule obrane i pokrojone w pół księżyce
- 2 duże papryki pokrojone w paski
- 4 łyżki papryki w proszku (najlepiej wędzonej)
- 1 łyżeczka chilli w proszku
- 2 ząbki czosnku drobno posiekanego
- pól szklanki ketchupu
- olej do smażenia
- sól i pieprz do smaku
Mięsko pokroić w kostkę i podsmażyć na łyżce oleju to samo zrobić z kiełbasą i cebulą. Podsmażone mięso i cebulę przełożyć do jednego garnka, dodać pozostałe składniki, wymieszać i gotować na małym ogniu do zgęstnienia sosu.
W tym czasie przygotować ciasto na placki ziemniaczane.
Składniki na placki ziemniaczane:
- 500g ziemniaków
- duża cebula
- 4 łyżki mąki pszennej
- 1 jajko
- sok wyciśnięty z połówki cytryny
- sól i pieprz do smaku
- olej do smażenia
Na małą rozgrzaną patelnię z olejem, wykładać na całej powierzchni przygotowane ciasto na placki. smażyć z każdej strony do zarumienienia. Uwielbiam gdy są chrupkie i i nie za grube.
Na tak usmażone placki wykładać na jedną połowę farsz i zginać je na pół. Na wierz polać dowolnym, ulubionym sosem; w moim przypadku jest to sos czosnkowy. Poddawać z surówkami.
Smacznego.
Wygląda pysznie...po pewnych zmianach myśle że i ja mogę się skusic:)
OdpowiedzUsuńsmakowicie wygląda :) aż zrobiłam się głodna
OdpowiedzUsuńa wiesz, że ostatnio mam ogromną ochotę na takie placki? to chyba jakiś znak :)
OdpowiedzUsuńale pyszne jedzonko:)
OdpowiedzUsuńależ mi narobiłaś ochoty.
OdpowiedzUsuńdawno takich nie jadłam...
Nareszcie ktoś kto nie dodaje vegety i innych gotowych chemikalii.BRAWO!!!
OdpowiedzUsuń